Xiężna Cieszyńska po długiej chorobie zeszła z tego świata...

220 lat temu zmarła księżna Maria Krystyna. Wtedy w Cieszynie nie drukowano jeszcze ani „Gwiazdki Cieszyńskiej”, ani „Dziennika Cieszyńskiego”, toteż mieszkańców Księstwa Cieszyńskiego zawiadomiła o śmierci księżnej jedna z najstarszych gazet w Europie czyli „Wienner Zeitung”. Poza granicami księstwa o zdarzeniu informował mieszkańców zaboru rosyjskiego „Kuryer Litewski”. 

Maria Krystyna, księżna cieszyńska ur. 1742, zm. 1798

Maria Krystyna przyszła na świat 13 maja 1742 w jednej z komnat wiedeńskiego pałacu Hofburg. W kręgach austriackiej arystokracji nazywana była „Mimi”. Jako czwarta córka austriackiej pary cesarskiej − Marii Teresy i Franciszka I, stała się najukochańszą córką cesarzowej. Ta z kolei rozpieszczała swoją „Mimi” od najmłodszych lat. Wpływ na ten fakt miała niewątpliwie data urodzin Marii Krystyny, gdyż urodziła się dokładnie w dniu dwudziestych piątych urodzin Marii Teresy. 

Maria Krystyna w wieku ok. 15 lat

Z jej licznego rodzeństwa najmniej szczęścia miała chyba siostra Maria Antonina, królowa Francji, zgilotynowana publicznie w czasie rewolucji francuskiej. Bracia i siostry zazdrościli Marii Krystynie talentu, urody i matczynej faworyzacji. Matka spełniła każde, nawet najbardziej wymyślne, zachcianki swojej ukochanej „Mimi”. Jej pierwszą guwernantką była księżna Maria Charlotte Trautson, jednak Marii Krystynie nie odpowiadało towarzystwo tej pani, zatem w 1756 roku (mając 14 lat) wyprosiła u matki zmianę guwernantki, która będzie według niej bardziej odpowiednia. Prośby „Mimi” zostały wysłuchane i jej nową opiekunką stała się hrabina Maria Anna Vasquez. Nowa guwernantka zyskała sympatię Marii Krystyny i kiedy ta rządziła już własnym dworem, przydzieliła jej obowiązki ochmistrzyni.

Autoportret Marii Krystyny

Piękna, bardzo inteligentna i obdarzona talentem artystycznym Maria Krystyna otrzymała też solidne wykształcenie, co nie było powszechne w tamtych czasach. Ogromny wpływ na ten fakt miała postawa jej matki Marii Teresy, która jako kobieta od najmłodszych lat musiała udowadniać, że kobiety również zasługują na wykształcenie i mogą brać udział w życiu politycznym. O edukację Marii Krystyny zadbał jezuita o. Lachner. To on nauczył ją kilku języków i historii. Wiemy, że mówiła perfekcyjnie po włosku, francusku i angielsku, a także znała węgierski, łacinę i grekę. Bardzo wcześnie młoda Maria Krystyna wykazała się również wielkim talentem artystycznym. Jej prace malarskie można dziś podziwiać w pałacu Schönbrunn w Wiedniu. Namalowała kilku członków rodziny cesarskiej, w tym siebie, a także kopiowała dzieła sztuki holenderskich i francuskich mistrzów. Na szczególną uwagę zasługuje namalowany przez Marię Krystynę w 1762 roku obraz przedstawiający rodzinę cesarską świętującą dzień św. Mikołaja. 

Namalowany przez Marię Krystynę obraz, przedstawiający rodzinę cesarską w dniu św. Mikołaja
Namalowany przez Marię Krystynę obraz przedstawiający brata Józefa II z żoną Izabelą tuż po porodzie córki Marii Teresy

Siedemnastoletnia Maria Krystyna wdała się w przelotny romans z księciem Wirtembergii – Ludwikiem Eugeniuszem, który nie spodobał się jej matce. Cesarzowa uważała bowiem, że trzeci syn księcia Wirtembergii nie jest wystarczająco dobrą partią dla młodej arcyksiężniczki. W 1760 roku podczas koncertu Maria Krystyna poznała królewicza polskiego Alberta von Sachsen, syna króla Augusta III i Marii Józefy Habsburżanki. Okazało się, że była to miłość od pierwszego wejrzenia, o czym wspominał później w swych listach młody Albert. Niemniej jednak młoda Maria Krystyna wdała się również w dłuższy romans z księżniczką Parmy Izabelą, późniejszą żoną Józefa II, brata Marii Krystyny. W XVIII wieku homoseksualne romanse nie były niczym nadzwyczajnym wśród bogatych warstw społecznych. Wtedy mawiano nawet, że rodzina składa się z ojca, matki, kochanka ojca i kochanki ojca, kochanki matki i kochanka matki, a na sam koniec z dzieci.

Ludwik Eugeniusz, książę Wirtembergii

Izabela wyrażała głębokie uczucia wobec Marii Krystyny, które zawierała zazwyczaj w pisanych po francusku listach (zachowanych zresztą w wiedeńskich archiwach). Obie kobiety spędzały ze sobą tyle czasu, że zyskały nawet porównanie do Orfeusza i Eurydyki. Łączyły je wspólne zamiłowania do muzyki i sztuki, ale przede wszystkim głęboka, wzajemna miłość. Codziennie pisały do siebie długie listy, w których ujawniały swoje uczucia. Romans zakończyła dopiero śmierć Izabeli, która zmarła w 27 listopada 1763 roku w trakcie porodu. Śmierć kochanki bardzo dotknęła Marię Krystynę.

Izabela, księżna Parmy

Na pogrzebie Izabeli pojawił się również książę Albert, który dopiero wtedy nawiązał bardziej zażyłą znajomość z Marią Krystyną. Już w 1764 roku Albert został zaproszony przez Marię Krystynę do Wiednia. O ich związku wiedziała jedynie cesarzowa Maria Teresa, która nakazała czekać młodym z ujawnieniem swojego związku ze względu na plany ojca Marii Krystyny, który chciał ja wydać za mąż za księcia Sabaudii – Benedykta. Jednak ojciec Marii Krystyny umarł nagle 18 sierpnia 1765 roku na atak serca i właściwie nic nie stało już na przeszkodzie do ślubu z Albertem.

Albert Sasko-Cieszyński

Przygotowania do ślubu rozpoczęto jesienią 1765 roku. Maria Teresa w obawie, że jej najukochańsza córka nie będzie żyła w dostatku, postanowiła mianować Alberta marszałkiem Węgier, co zmusiło go do przeprowadzki do zamku w Preszpurku (dziś Bratysława), który został specjalnie z tej okazji odnowiony i wyposażony w najlepsze sprzęty tamtej epoki. Wreszcie Maria Krystyna otrzymała bogaty posag w postaci Księstwa Cieszyńskiego (jednego z najbardziej dochodowych regionów Austrii), miasta Mannersdorf, Ungarish Altenburg, a także kwotę 100 000 guldenów. Te dary wywołały niezadowolenie i zazdrość wśród rodzeństwa Marii Krystyny.

2 kwietnia 1766 roku odbyły się oficjalne zaręczyny, a już 4 dni później w kaplicy pałacu Hofburg ślub młodej pary. Maria Krystyna była ubrana w białą suknię haftowaną perłami, a Albert miał na sobie wojskowy mundur. Maria Krystyna była jedyną córką Marii Teresy, która wyszła za mąż z miłości, a nie z powodów politycznych. Jej siostra Maria Amalia pomimo błagań i próśb nie poślubiła mężczyzny, którego szczerze kochała, co spowodowało, że do końca życia nie utrzymywała kontaktów z matką.

Ślubny kartusz herbowy Marii Krystyny i Alberta Sasko-Cieszynskiego

Małżonkowie podzielali swoje zamiłowania do sztuki, czego niezmywalnym dowodem po dziś dzień jest założona przez nich w 1768 roku wiedeńska galeria sztuki Albertina. Choć w Cieszynie, jak większość Habsburgów, bywali rzadko, to dbali o rozwój miasta i księstwa. Po pożarze Cieszyna ufundowali budowę nowego ratusza (pomiędzy oknami pierwszego i drugiego piętra ryzalitu zawieszono marmurową płytę dziękczynną poświęconą księciu Albertowi Sasko-Cieszyńskiemu i jego żonie Marii Krystynie. Dziś próżno jej szukać na fasadzie ratusza) czy kościoła Marii Magdaleny. To właśnie Maria Krystyna i jej mąż Albert jako pierwsi postanowili przekształcić ruiny cieszyńskiego zamku średniowiecznego w wiedeński pałac barokowy. Plany te nigdy nie zrealizowano ze względu na przedwczesną śmierć Marii Krystyny. Do ważniejszych fundacji małżonków należy również zaliczyć kościół w Strumieniu, w którym do dziś wisi wspólny ich portret.

Maria Krystyna z mężem Albertem i ich ukochanymi psami

Z małżeństwa z Albertem Maria Krystyna doczekała się tylko jednej, zmarłej w dzieciństwie córki Krystyny (16 maja 1767 – 17 maja 1767). W 1792 roku adoptowali Karola, syna Leopolda, brata Marii Krystyny, i jego obdarzyli swoją miłością, a także uczynili dziedzicem Księstwa Cieszyńskiego, dając tym samym początek linii Habsburgów lotaryńsko-cieszyńskich (von Habsburg-Lothringen-Teschen).
Medal pamiątkowy wybity z okazji podpisania Pokoju Cieszyńskiego w 1779 roku z panoramą Cieszyna

13 maja 1779 roku, a więc w trzydzieste siódme urodziny Marii Krystyny, podpisano w Cieszynie tak zwany Pokój Cieszyński, który zakończył szereg wojen toczonych od roku 1740 przez króla pruskiego Fryderyka II i elektora bawarskiego Karola IV Teodora przeciwko monarchii habsburskiej (wojna o sukcesję bawarską), na czele której stała cesarzowa Maria Teresa Habsburg i jej syn Józef II. Wybór Cieszyna i Księstwa Cieszyńskiego nie był wtedy przypadkowy, gdyż do podpisania pokoju trzeba było znaleźć teren neutralny politycznie i niezaangażowany bezpośrednio w spór. Takim terenem było za rządów Alberta i Marii Krystyny Księstwo Cieszyńskie, wówczas po raz ostatni na arenie międzynarodowej polityki europejskiej wymienione jako niezależny byt państwowy. Później, aż do 1918 roku, Księstwo Cieszyńskie wymieniane jest już tylko jako jeden z wielu regionów szeroko pojętej Austrii, część składowa Śląska Austriackiego i tytularne, dziedziczne lenno kolejnych Habsburgów.


Maria Krystyna, księżna cieszyńska

W 1797 roku Maria Krystyna zaczęła się uskarżać na bóle żołądka. Lekarz zalecił jej pobyt w uzdrowisku Teplice (w Czechach), po którym nastąpiła krótkotrwała poprawa zdrowia. Niestety choroba powróciła i 23 czerwca 1798 roku napisała do swego męża list pożegnalny, wspominając w nim o swoim głębokim uczuciu, jakie do niego żywi. Następnego dnia (24 czerwca 1798) Maria Krystyna zmarła w wieku 56 lat. Została pochowana w kryptach cesarskich pod Kościołem Kapucynów w Wiedniu, natomiast jej serce złożono w Kaplicy Loretańskiej w Mauzoleum Serc (Herzgruft), gdzie do dziś spoczywają 54 urny z sercami członków dynastii habsburskiej. 

Informacja o śmierci Marii Krystyny zamieszczona w "Kuryerze Litewskim", 1798 r.

Zawiadomienie o śmierci Marii Krystyny w "Wienner Zeitung", 1798 r.

W kaplicy Kościoła Augustianów Albert zlecił budowę imponującego nagrobka dla swojej najukochańszej żony. Grobowiec z białego marmuru kararyjskiego jest obecnie jednym z najważniejszych zabytków wiedeńskiej sztuki funeralnej, a dzięki niemu pamięć o cieszyńskiej księżnej przetrwa kolejne wieki...

Grobowiec z białego marmuru kararyjskiego w kościele Augustianów w Wiedniu




Trumna z ciałem księżnej cieszyńskiej Marii Krystyny. Do dziś na jej grobie składane są kwiaty.

Tabliczka informacyjna przy trumnie Marii Krystyny w kryptach cesarskich w Wiedniu