Niektóre z damskich klejnotów w sposób szczególny zapisały się w historii. Perły księżnej Daisy, czy naszyjnik Marii Antoniny, który stał się bohaterem słynnej „afery naszyjnikowej”. Rzadko kto dziś wie, że do historii przeszedł również komplet biżuterii z diamentów i perydotów, którego najsłynniejszą właścicielką była ostatnia, urzędująca księżna cieszyńska — Izabela. Zacznijmy jednak od początku. Pomiędzy 1820 - 1825 rokiem arcyksiążę Austrii i książę cieszyński — Karol Ludwik von Habsburg-Lothringen-Teschen, zlecił wykonanie kompletu biżuterii z diamentów i perydotów dla swojej najukochańszej żony Henrietty von Nassau-Weilburg. Całość wykonano w jednym z najsłynniejszych zakładów jubilerskich w Wiedniu — A.E. Köchert. Arcyksiążę zdecydował się wówczas na popularny w tamtych czasach, a nieco zapomniany dzisiaj kamień szlachetny o zielonkawej/oliwkowej barwie o nazwie perydot, który połączony został z diamentami, tworząc niepowtarzalny efekt. Całość składała się z diademu...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje